Poseł Jacek Bogucki: Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Jeszcze na początku 2008 r. rząd odtrąbił, pan minister także odtrąbił, sukces w rozmowach z Rosją i odblokowanie rynków rosyjskich. Chciałbym zapytać pana ministra, czy wie, jaki jest po tych trzech latach eksport choćby polskiego mięsa do Rosji. Czy wie o tym, że stanowi on jednoprocentowy, a nawet niższy, udział w naszym eksporcie? Analizując ten dokument, widzimy, jak dobrze układa się rozwój współpracy handlowej z Rosją. Obroty są większe o 40%, tylko że w tych 40% wzrósł o 50% import, a ujemne saldo w ciągu tego roku wzrosło o 55%, a więc na tym odblokowaniu skorzystała Rosja.
Panie ministrze, Wysoka Izbo, dlaczego w tym dokumencie nie ma ani słowa o polskich negocjacjach w sprawach rolnictwa, w sprawie przyszłych dopłat, w sprawie przyszłej pozycji rolnictwa w negocjacjach? Dlaczego ani minister spraw zagranicznych, ani premier polskiego rządu nie mówi na ten temat ani jednego zdania? Ten temat został właściwie pozostawiony samemu sobie. Czy naprawdę dla rządu i dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych zupełnie nie są ważne negocjacje z Unią Europejską w tej sprawie? Dziękuję.